66 - O tym, jak ojciec pojechał do pracy, czyli agencja pracy tymczasowej.

Pierwszym gościem cyklu #emigranci jest Arek. Do tłocznego i głośnego Amsterdamu trafił prosto z małej śląskiej miejscowości. Miał piętnaście lat, kiedy jego życie zmieniło się całkowicie.

Teraz kiedy już połowę życia jest emigrantem, opowiada o swoich pierwszych doświadczeniach, próbie aklimatyzowania się oraz poszukiwaniu własnej drogi.

Od dziesięciu lat pracuje w agencjach pracy. Odpowiada za zatrudnienie, opiekę nad pracownikami i kontakty z firmami, które pracowników poszukują. Zdradza kulisy swojej pracy, obala mity i radzi jak bezpiecznie rozpocząć pracę za granicą.

Jedna odpowiedź do “66 – O tym, jak ojciec pojechał do pracy, czyli agencja pracy tymczasowej.”

Bardzo wartościowa, kojąca intelektualnie rozmowa! 🙂
Stawiam swoje pierwsze kroki w Holandii poprzez agencję pracy.
Gdybym nie miała doświadczenia w innym miejscu, gdzie nie było selekcji ludzi, nie zdawałabym sobie sprawy, że w dużej mierze nie można polegać na opiniach z internetu.

Odpowiedz

Jedna odpowiedź do “66 – O tym, jak ojciec pojechał do pracy, czyli agencja pracy tymczasowej.”

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi