Podcast: Play in new window | Download
Subscribe: Apple Podcasts | RSS
Kinga Kuczyńska, którą poznaliście już w odcinku o komiksie kobiecym odwiedziła nas po raz drugi by tym razem porozmawia o ekologii, drodze w kierunku zero waste, czyli rosnącym w siłę ruchu less waste. Zastanawiamy się jakie działania warto podjąć, by unikać marnowania surowców i zaśmiecania środowiska. Szukamy pułapek, w które można wpaść i wymieniamy proste działania, które realnie wpływają na środowisko.
W tym odcinku dzielimy się przemyśleniami o ograniczaniu. Przemieszczamy pomieszczenia aby ustalić gdzie najłatwiej wprowadzić zmiany.
Łazienka
Mydło jak mydło.
“Chciałbym cię mydlić mydełkiem Fa”- śpiewał poeata i nie miał bynajmniej na myśli mydła w płynie. Mydło w kostce było z nami od zawsze a teraz wraca na salony czy bardziej na mydelniczki.
No właśnie, mój problem z mydłem polega na tym, że nie znalazłam ładnej ceramicznej mydelniczki. Może macie jakieś ulubione.
Jeśli jesteście bardzo kostko-sceptyczni istnieją też inne rozwiązania. Mydło można kupić w szklanej butelce lub uzupełniać dozownik z dużego pojemnika. Nie jest to opcja optymalna ale zakup jednej pięciolitrowej butelki mydła będzie lepszym rozwiązaniem niż zakup wielu małych buteleczek.
Demakijaż
Od kilku lat mam ściereczkę do demakijażu która teoretycznie pozwala zmyć makijaż bez dodatkowych kosmetyków. Praktycznie, mocną tapetę zmywam pastą do demakijażu ( zupełnie nie eko) ale zamiast wacików używam właśnie tej ścierki. Oczy i tak zazwyczaj muszę doczyścić patyczkiem kosmetycznym.
Osoby przyzwyczajone do klasycznej formy wacika mogą kupić waciki wielorazowe wykonane najczęściej z bawełny.
Patyczki kosmetyczne z drewna podobno można dostać już w Rossmanie. Są też w większości sklepów internetowych. Są droższe ale zauważyłam, że z tego powodu używam ich mniej.
Odżywka do włosów w kostce.
Jest trudno dostępna. Nigdy nie udało mi się kupić w dobrej cenie więc nie mam opinii. Jeśli możecie podzielić się doświadczeniami, będę zachwycona.
Na szczcie czasem można kupić odżywkę w szklanej lub metalowej butelce.
Maseczka do włosów
Maskę do włosów można zrobić z glinki w proszku. Można też odżywić włosy przy pomocy olejków.
Szczotki
Drewniane szczotki z naturalnym włosiem znajdują zastosowanie jako:
- szczotki do zębów ( najczęściej bambusowe)
- szczotki do włosów
Golarka
Wielorazowe golarki z wymiennym ostrzem mogą przerażać ale nie ma się czego bać. Najtańsze kosztują kilkanaście złotych i chociaż są z plastiku jest to wydatek na kilka lat. Można również kupić eleganckie metalowe, te kosztują kilkadziesiąt złotych ale ten zakup zwraca się dość szybko.
Kremy
Umyci i ogoleni możemy się zająć pielęgnacją. Kremy w szklanym opakowaniu są coraz bardziej popularne. Można je dostać praktycznie w każdej drogerii.
Balsamy najczęściej sprzedawane są w metalowych puszkach. Masło shea można kupić na wagę do własnego opakowania a coraz częściej można kupić również balsamy w kostce. Nie widziałam jeszcze balsamu w kostce w rozsądnej cenie, jest jednak szansa, że wraz ze wzrostem popytu, produktów będzie więcej a ceny zaczną spadać.
Dezodorant
Najtańszy i chyba najbardziej “prosto z natury” jest ałun. Niestety ja wątpię w jego cudowne działanie. Te w słoikach są wydajne i ładnie pachną, niestety najlepiej je nakładać szpatułką by przez przypadek nie wpakować sobie resztek dezodorantu do oka. SPrawdziłam to dla was- nic przyjemnego. Są tez dezodoranty w papierowych tubkach. Moim zdaniem najwygodniejsze i trochę kojarzą mi się z Old Spice i ich kultowymi reklamami w latach dziewiedziesiatych.
Co z tym kubeczkiem
Uważam, że są takie dni kiedy najważniejsze to aby czuć się dobrze i komfortowo. Do wyboru mamy kubeczki menstruacyjne, bio podpaski i tampony. Dla ludzi nieustraszonych podpaski wielorazowe. Każdy znajdzie coś co mu odpowiada.
Zęby
Są ważne. Szczotki bambusowe pojawiają się już nawet w Lidlu. Niestety nic jeszcze nie zastępuje szczotki elektrycznej i tu wolałabym trzymać się rad dentysty. Trudniej będzie ratować świat bez zębów niż z zębami.
Płyn do płukania jest dostępny w szklanym opakowaniu lub w małej butelce w formie koncentratu.
Nić dentystyczna z jedwabiu lub innych materiałów może być np w szklanym podajniku.
Kuchnia
Zakupy w woreczkach
Szmaciane torby to częsty gadżet reklamowy. Ja mam kilka od wydawnictw, kilka od firm związanych z designem. Zawsze mam jakąś w samochodzie lub torebce. Małe woreczki na niewielkie ilości warzyw i owoców mam od Torbaczy. Mam też od nich większe siatki. Są piękne.
Mycie i sprzątanie
Nie stanowi problemu jeśli przypomnimy sobie jak sprzątały nasze babcie. Szczotki do szorowania, szmatki ze starych ubrań i stara skarpeta do wycierania kurzu. Do tego modna myjka ze sznurka konopnego i mamy komplet godny hipstera ekologii.
Słomki
Metalowe, papierowe, szklane. Często nie potrzebne 😉 Są świetnym gadżetem na prezent.
Niezbędnik na wyjścia w plener
Butelka
Szklana, metalowa, termiczna lub nie. Moja jest metalowa, lekka i utrzymuje temperaturę napoju przez kilka godzin. Mogę w niej nosić ciepły napój czy zimną wodę. Po tym jak kupiłam moją, cała rodzina chciała identyczne. Zwróciły się już po kilku tygodniach nie tylko dlatego, że nie kupujemy napojów w plastikowej butelce ale często w restauracjach nie zamawiamy nic do picia. Skoro piliśmy przez całą drogę nie musimy zamawiać drogiej szklanki wody do każdej zjedzonej na mieście przekąski.
Kubek
Może być kubkiem termicznym w którym zabierzemy domową kawę na wycieczkę lub małym składanym kubkiem do którego możemy sobie nalać kawy na stacji benzynowej czy z automatu w supermarkecie.
Słoiki i szklane pojemniki
W małych sklepach często możemy poprosić o zapakowanie zakupów do naszych pojemników. W ten sposób możemy kupić produkty sypkie taki jak kasza, fasola, ryż.